Co mną kierowało? Czemu te ubranka nie mają stópek? Czy ubranko może zastąpić zabawkę? Czemu takie smutne te kolory? To dla dziewczynki czy dla chłopca? Dlaczego te napy i tyle ich… i jak to ubranko ma niby wspierać rozwój?
Każdy rodzic uczony jest w szkole rodzenia, jak podnosić dziecko, odkładać, przewijać, przekazywać z rąk do rąk, wkładać do fotelika…, a mimo to wciąż obserwując otoczenie, dostrzegam, że to nie wystarcza. Nauka na lalkach w szkole rodzenia czy pierwsze próby z położną to mało, zdecydowanie za mało … Dlaczego?
Justyna w pracy z dziećmi łączy profesjonalizm z właściwym podejściem do dzieci – jest ciepła i otwarta. To wszystko sprawia, że dzieci czują się przy niej swobodnie i bezpiecznie.
Jakie kolory widzą noworodki? Na co zwracać uwagę przy wyborze ubranek i aranżacji pokoju? To tylko niektóre z pytań, jakie kłębią się w głowach przyszłych i obecnych rodziców. Nic dziwnego – każdy chce zapewnić swojemu dziecku wszystko co najlepsze.
Nam też się kiedyś wydawało, że produkcja ubrań jest prosta ... Zapraszamy wszystkich ciekawych do krótkiej lektury! Dowiecie się nieco więcej o Say Mommy, samym pomyśle i drodze, którą przeszłyśmy.